Kwerenda w archiwum Manfreda Kridla (prof. dr hab. Danuta Ulicka)

RARE BOOKS AND MANUSCRITPT LIBRARY, COLUMBIA UNIVERSITY, NEW YORK. 

Ogromne archiwum Manfreda Kridla zdeponowane przez jego córkę, prof. Elizabeth Kridl Valcenier w Bakhmeteff Archive, Columbia University i życzliwie przez nią udostępnione (dostępność kolekcji jest uzależniona od zgody donatorki), przyniosły cenne wyniki i informacje. Najważniejsze z nich i bezpośrednio związane z projektem zawierają:

1/ listy do Kridla

– które pozwoliły ustalić że przygotowania do edycji pism Franciszka Siedleckiego zostały podjęte już w 1947 roku

– świadczy o tym list od Kazimierza Budzyka, datowany na 07. 03. 1947 i wysłany z Warszawy (RBML, Seria I, Box 1, 1. a. l.)

Budzyk planował tom pod red. swoją i Knisplówny, który „… będzie zawierał ‘wydanie zbiorowe’ artykułów Siedleckiego”, a autorami artykułów będą ponadto Kridl, Żółkiewski, Nitsch i Jakobson

– o zamyśle edycji wśród członków WKP świadczy także list od Marii Renaty Mayenowej wysłany z Pragi, dat. 27/X – z dopiskiem ołówkowym Kridla „46”, w którym autorka pisze:

„…chcę wydać tom studiów Siedleckiego. Chcę, aby wstępną rozprawę napisał Jakobson. Piszę do Jakobsona w tej spawie. Nie znam jego adresu Pozwalam sobie list do niego dołączyć do listu do Pana Profesora i przekazanie go adresatowi”.

a) czy Mayenowa pisze o tym samym zamyśle, co Budzyk, nie wiadomo

b) nie wiadomo także, dlaczego edycja została sfinalizowana dopiero w roku (Franciszek Siedlecki, Pisma, red. Mayenowa Maria Renata, Żółkiewski Stefan, Warszawa 1989 ), nie udało się ustalić

c) jasne jest jednak, że to Siedlecki był traktowany przez kolegów i współpracowników jako czołowy badacz reprezentujący poglądy i nastawienia Warszawskiego Koło Polonistów

– listy pozwoliły rozstrzygnąć wątpliwości – wciąż (w rezultacie niczym niepotwierdzonej informacji Jerzego Putramenta) nękające badaczy – czy Kridl znał język rosyjski

– z listów Dmitrija Czyżewskiego (m. in. z 5. 11. 1953 r., napisanego po ros.) jednoznacznie wynika zakładana przez nadawcę biegłość Kridla w rosyjskim;

– świadczą o tym także listy do Kridla Romana Jakobsona, pisane po rosyjsku, i to odręcznie;

– wątpliwości ostatecznie rozwiewają manuskrypty wykładów Kridla zatytułowanych „Introduction to Modern Slavic Poetics” (Box 6, teczki 1-2), w których alfabetem rosyjskim zostały zapisane informacje bibliograficzne

2/ zapiski w kalendarzykach Kridla z 1938 i 1939 roku (RBML, Series V, Box 21)

– umożliwiają ustalenie przedwojennych adresów polskich badaczy literatury i kultury;

– pośrednio wskazują na przedwojenne kontakty intelektualne i przyjacielskie zażyłości

– co znamienne:

– najmniej jest adresów wileńskich (zapisane są jedynie trzy):

Ehrenkreutz C[ezaria]: ul. Wielka [niewyraźne] 10 m

Putrament [Jerzy]: W. Pohulanka 23/18

Szlosberg Leon: Niemiecka 37

– co zaskakujące, nie ma adresu Dawida Hopensztanda, który, jak zwykło się mniemać, miał prosić Kridla o promotorstwo doktoratu;

– liczne są adresy lwowskie, wśród nich m. in.:

Kleiner [Juliusz]: Spińskiego 11a

Kolbuszewski [Kazimierz]: Lenartowicza 23

Łempicki [Stanisław]: Lelewela 5a/16

Ortwin [Ostap]: Okólskiego 4

Twardowski [Kazimierz]: św. Zofii 46

Kucharski [Eugeniusz]: Strzała 4 m. 5

– najliczniejsze są adresy warszawskie:

Budzyk [Kazimierz]: Lipowa 8/10 m. 3

Benni [Tytus]: Akacjowa 10 m. 7

Łempicki [Stanisław]: Lelewela 5a/16

Czarnowski [Stefan]: Szopena 4 m. 2

Elzenberg [Henryk]: Filtrowa 81 m. 34 [jest też powojenny adres toruński]

Fryde [Ludwik]:, Królewska 29 m. 25

Irzykowski [Karol]: 6 sierpnia 45

Jędrzejewiczowa C[ezaria]: Żoliborz, Czarnieckiego 47

Korbut [Gabriel]: Nowy Świat 72

Kotarbiński [Tadeusz]: Brzozowa 12

Knisplówna [Stefania]: Dobra 96 m. 5 [sądząc po atramencie to adres powojenny]

Wóycicki [Kazimierz]: Hoża 72 m. 6

Łempicki Z[ygmunt]: Nowy Zjazd 5 m.

Wallis [Mieczyslaw]: Hoża 59 m. 3 [tu także podany numer telefonu – bodaj jako jedyny]

Żółkiewski [Stefan]:Tarczyńska 12 m. 15

Borowy [Wacław] – zapisane są trzy adresy: Warszawa, Bankowy10 m. 8; Zalesie Adamów przez Piaseczno, Londyn W. d. 1 50, St. Russel Street

adresy krakowskie:

tylko Ingarden [Roman]: Biskupia 14

poznańskie:

jedynie Ułaszyn [Henryk]: Matejki 49 m. 5

Grabowski [Tadeusz]: [zapis nieczytelny]

CIEKAWOSTKA: na ostatnich stronach kalendarzyka wyraźnie samouczek angielskiego

– słówka polskie z ang. odpowiednikami, czasem podstawowe (poświadczające względnie słabą kompetencję Kridla w angielszczyźnie, wytykaną mu m. in. przez Welleka)

– ale są też nazwy potraw polskich przekładane na angielski , które z kolei wskazują na dobre wyczucie różnic kulturowych)

– „kasza gryczczana” to „buck wheat groots”, a kluski – „egg noodles”

– niekiedy Kridl przekłada zabawnie przysmaki amerykańskie na język polski ( „ryż dęty”)

3/ próby literackie (Series III, Box 15)

– Kridl (nie on jeden z jego pokolenia…) miał również ambicje literackie

– zachowała się teczka zatytułowana „Wielki Szyderca

– zawierająca dramat pod takim tytułem (maszynopis, stron numerowanych 81, bez daty), określony jako „sztuka w trzech aktach”

– której akcja rozgrywa się „w Europie. Czas teraźniejszy. W willi podmiejskiej Gerarda” [głównego bohatera] (cyt. ze strony tytułowej)

– dramat utrzymany jest w poetyce Czechowa: fabułę niezdarzeniową wyznaczają niekończące się rozmowy o niczym, których tematem jest kondycja upadającej, ale trzymającej fason inteligencji (salon, herbatka), a kanwą – historia miłosna, wsparta na schemacie rozchodzenia się uczuć i ludzi

– zachował się także scenariusz filmu Faraon na podstawie powieści Prusa (Series III, Box 13)

– manuskrypt 136 stron A4 w linie, częściowo przepisany na maszynie (13 stron)

– z korespondencji z Authors nad Publishers Service wynika, że powstał przed 1950 r.

– do realizacji nie doszło, bo Kridl nie miał praw do sfilmowania swego scenariusza (Faraon został przełożony na angielski i wydany w USA w 1902 – bez zgody wydawcy)

4/ Wykłady

– zachowało się kilka teczek zawierających manuskrypty wykładów i notatek do nich

(poniżej wymienione są tylko najważniejsze dla projektu; kompletna zawartość opisana na stronie RBML: https://findingaids.library.columbia.edu/ead/nnc-rb/ldpd_4077720/dsc/3)

1/ „Zarys teorji literatury. Wykładu na Uniw. Wil. 1933/34” (Series III, Box 8)

– nb. w liście do Kridla dat. 19. I. 52 Maria Rzeuska pisze, że ma dokładne notatki z wszystkich jego wykładów z teorii literatury prowadzonych na USB w latach 1933-1936, oferując mu przekazanie („Prowadzone porządnie, pisane wyraźnie. Brak tylko kilku”), bo mógłby je wykorzystać (Series II, Box 4)

[Rzeuska na jednym z listów podaje swój adres: Uniwersytecka 5 m. 13]

2/ Wykłady z teorii literatury z lat 1933-39 prowadzone na USB w Wilnie (Series III, Box 8, t. 1 i 2) – z dopiskami w jęz. ang.

a) wykłady wileńskie wyraźnie służyły Kridlowi w dydaktyce na Columbia University

– Kridl zaczyna od ustaleń ogólnych, czy teoria jest w ogóle możliwa

– dopisując na manuskrypcie (bazgrołami) we wszystkich wariantach trzy razy po angielsku przy pierwszym zdaniu: „First of all preliminary question: is a theory of literaturę possible t all? Has it sufficient methodological basis?” (Box 15)

b) ale po tym ważnym (wciąż ważnym) pytaniu podejmuje kwestie: teoria literatury a estetyka ogólna, proces twórczy, piękno, dzieło sztuki itd. – względnie ogólnikowo i w stylu XIX- wiecznej filozofii sztuki (sprzed „formalizmu)

– ciekawsze i wskazujące na bardzo wysokie kompetencje są wykłady z części zatytułowanej „Poetyka” (s. 1-72 w t. 1. i s. 73 – 157 w t. 2)

– Kridl rozważa różne definicje poetyki: od Wackernagla, przezMullera-Freienfelsa i Diltheya, Rothackera, Lippsa itp.; szczegółowo: propozycje wynikające z Husserla i fenomenologii oraz szkole marburskiej (Rickerta i Windelbanda)

– interesujący to zestaw nazwisk, taki sam, jak w powojennych podręcznikach Srtefanii Skwarczyńskiej

c) co by wskazywało na typ lwowskiego wykształcenia, które oboje wynieśli z seminariów Twardowskiego

2. „Introduction to Modern Slavic Poetics” (Series III, Box 6, teczki 1-2)

manuskrypt niedatowany; teczka 1: format A4 w linie, stron 161, teczka 2: jw. stron 161-291)

  • wyjątkowo cenny zapis – świadczący o orientacji Kridla w rosyjskim formalizmie daleko przewyższającej rozeznanie Viktora Erlicha, któremu zresztą wielokrotnie udzielał konsultacji, wslazowek i po prstu informacji
  • Kridl zresztą panował także nad tzw. formalizmem polskim i strukturalizmem praskim
  • czemu nie on napisał pierwszą monografię tych szkół?
  • i kto naprawdę uczył Amerykanów formalizmu? (pytanie jest stronnicze, bo bez ustalenia listy słuchaczy Kridla trudno ocenić zasięg oddziaływania jego prelekcji, niemniej z korespondencji z Erlichem wynika, że nauczyl przynajmniej autora pierwszej w świecie monografii szkoły, wydanej w 1o bez mała lat później)

wykłady zawierają „przedakcję” i „poakcję”:

– przedakcja: sporo o symbolistach, o Srebrnym Wieku i Trzecim renesansie o Tadeuszu Zielińskim i Innokientiju Annienskim (z tytułami prac cyrylicą)

– „poakcja”: fakty z lat likwidacji formalizmu:

– tu Kridl omawia przypadki Gornfielda, Kogana, Bobrowa, Sakulina i in, by dojść do Trockiego i Łunaczarskiego, Arwatowa, a także Miedwiediewa (przywołuje jego Formalnyj mietod w litieraurowiedienii. Kriticzeskoje wwiedienije w socyołogiczeskuju poetiku z 1928 roku)

– by dojść do losów formalistów po likwidacji szkoły: pisarzy i komentatorów, edytorów i tłumaczy

– najważniejsze w „Introduction…: są obszerne wykładnie poglądów poszczególnych formalistów

– Szkłowskiego, Ejchenbauma, Pietrowskiego, Żyrmuskiego, Jakobsona (rekapitulacje objętością sięgają 30-40 stron)

– trochę mniej szczegółowo: Brika, Winogradowa

– Kridl nie zapomina o Lwie Szczerbie, Janie Baudouinie de Courtenay

– niezmiernie drobiazgowo, z cytatami, z obszernymi omówieniami przedstawia także utwory literackie analizowane przez formalistów, łącząc poetykę opisową z historyczną

– podaje ciekawą propozycję przekładu wciąż kontrowersyjnego „chwytu udziwnienia

– o tłumaczenie terminu Kridl prowadził spór z Wellekiem

– i jak wynika z listu Welleka (dat. April 10, 1944; Box 2), zaproponował „grasp”, co Wellek odrzucił:

„I am still very incertain how to translate prijom, but grasp is impossible. Possibly device would do and John Crowe Ransom spokes (…) of strategy in a similar sense”

– sam Kridl tłumaczy ostatecznie tytuł rozprawy Szkłowskiego jako Art as Medium, dodając po myślniku „device – explain” (Box 6, teczka 1,s. 55)

– nb. jawnie polemizuje także z Welleka wykładnią sjużetu (s. 80a – na marginesie rekapitulacji Pietrowskiego Morfologii noweli)

sam Kridl tłumaczy sjużet na plot (s. 161d: ros. sjużetnyj prijom daje w nawiasie jako plot device)

– a także z Welleka wykładnią mowy pozornie zależnej

– w części „Introducion…” zatytułowanej „Polish literary theory and history” (teczka 2, od s. 182 do 291)

– referując (od s. 283) „Theoretical Stylistic in Poland”

(rozdział został opatrzony ważnym podtytułem „Literature in linguistic laboratory”)

– i zaczynając od podkreślenia w pierwszym zdaniu analogii między sposobami uprawiania literaturoznawstwa w Polsce, w Rosji i na Zachodzie

– podnosząc zwłaszcza nowatorstwo Wóycickiego, Łempickiego i Ingardena

– i (od s. 231) referując szczegółowo osiągnięcia grupy warszawsko-wileńskiej i jej satelitów

– gdy przechodzi do „Sociologic stylistics” i omówienia prac Budzyka oraz „Hppensztanda” [sic!] używa na mowę pozornie zależną terminu „indirect quotation’ (s. 288), w nawiasie dodając: „hence ‘interior monologue’” – czyli termin pronowany przez Welleka

– spór o mowę pozornie zależną toczyli także w korespondencji

list Welleka do Kridla, dat. July1, 1948 (Series I, Box 2), w którym Wellek krytycznie o propozycji Kridla:

„The term Erlebte Rede [jest w USA] ussually called ‘interior monologue’ or loosely ‘stream of consciousness’”

(a przy okazji także termin Kidla point of view, też uznany za niedobry:

„In books like Brooks-Warren undersanding fiction there is much about ‘focus on narration’ rather than ‘point of view’”)

– co Kridl kwituje (w zachowanym brudnopisie odpowiedzi na list podziękowaniem za za „focus of narration” i „interior monologue” – ale w nawiasie zaznacza stanowczo, że przecież to nie to samo, co Erlebte Rede

INNE WAŻNE ZNALEZISKA ZOSTAŁY OPISANE W ARTYKULE Przegapiona okazja, „Teksty Drugie” 2018, nr 6, s. 217 – 230.